Reklamy z rocznicowymi aktualizacjami już denerwują użytkowników systemu Windows 10 pro

Wideo: Aktualizacja systemu Windows 10 ( Windows 10 update ) 2024

Wideo: Aktualizacja systemu Windows 10 ( Windows 10 update ) 2024
Anonim

Microsoft wypuścił rocznicową aktualizację systemu Windows 10 2 sierpnia, rozpoczynając nową erę dla systemu Windows. Aktualizacja wprowadza mnóstwo przydatnych funkcji i ulepszeń, ale niektóre z nich nie są mile widziane przez wszystkich użytkowników.

Firma Microsoft dezaktywowała serię zasad grupy w rocznicowej aktualizacji. Oznacza to, że użytkownicy nie będą mogli uniemożliwić reklamom i aplikacjom sponsorowanym wejścia do ich systemów, a to jedna z najbardziej krytykowanych zmian wprowadzonych przez aktualizację.

Mówiąc dokładniej, w wersji Anniversary Update użytkownicy systemu Windows 10 Pro nie mogą usunąć ekranu blokady. Blokada ekranu jest zawsze włączona, co pozwala Microsoftowi dosłownie bombardować użytkowników reklamami.

Pierwsi użytkownicy systemu Windows 10 Pro, którzy doświadczyli tej funkcji, wcale nie są zadowoleni z tego ograniczenia:

Zaktualizowałem program do wersji Win 10 Pro AU (14393.10) i ponownie pojawił się przerażający ekran blokady logowania. Zmiana zasad grupy, aby ją wyłączyć, nie działa, podobnie jak metoda rejestru z poprzednich kompilacji. Czy ktoś wymyślił, jak wyłączyć ekran blokady? Dosłownie nie ma sensu na urządzeniach bezdotykowych.

Użytkownicy jednostek SKU dla systemów Windows Enterprise, Education i Server nadal mają możliwość wyłączenia ekranu blokady nawet po aktualizacji rocznicowej. Z drugiej strony w wersji Windows 10 Pro ekran blokady jest wyłączony zarówno w zasadach grupy, jak i rejestrze, ale nadal tam jest.

Dobrą wiadomością jest to, że możesz uniknąć bombardowania reklamami i sponsorowanymi treściami, jeśli nie otrzymałeś jeszcze Anniversary Update. Microsoft wdraża go falami, dlatego niektórzy użytkownicy nie tracą nadziei. Ponadto użytkownicy Pro mogą również opóźnić instalację Anniversary Update o co najmniej 4 miesiące.

Jednak zaledwie kilka dni temu przeczytałem ustawienia zasad grupy i byłem jak diabli nie, i właśnie wprowadziłem swój klucz Edu z mojego uniwersytetu w oknie aktywacji w Ustawieniach systemu, zmiana wersji mogła zająć około 4 minut i oto jestem, zwolnione z tych bzdur.

Używam w 100% konta lokalnego bez domen podłączonych do tego komputera.

Oczywiście zawsze podstępem jest proszenie o podanie identyfikatora Microsoft, kliknięcie „Nie mam” lub czegoś takiego, a następnie wyświetlenie monitu o skonfigurowanie konta lokalnego, bez synchronizacji tego identyfikatora Microsoft gówno dla mnie.

Na razie jest to jedyne dostępne obejście, które zapobiega zalaniu komputera reklamami. Być może w nadchodzących tygodniach narzędzie innej firmy pomoże użytkownikom systemu Windows 10 Pro wyłączyć ekran blokady lub Microsoft po prostu ponownie aktywuje tę funkcję po skargach użytkowników.

Reklamy z rocznicowymi aktualizacjami już denerwują użytkowników systemu Windows 10 pro