Podobnie jak inne produkty, które z biegiem lat zmieniły nazwę, np. Microsoft Store, Windows Defender zyskuje nową tożsamość w postaci Microsoft Defender.

Ta ważna zmiana jest konsekwencją ciągłego rozszerzania Windows Defender Advanced Threat Protection (ATP) na urządzenia inne niż Windows.

Wraz z Microsoft Defender ATP pojawia się nowy Microsoft Defender ATP na Mac, który będzie działał na urządzeniach z macOS Mojave, macOS High Sierra lub macOS Sierra.

Funkcjonalność będzie taka sama jak w Windows 10.

Wygląda na to, że taktyką Microsoftu jest zmiana nazwy wszystkich produktów wieloplatformowych na „Microsoft”, przy jednoczesnym zachowaniu specyficznych dla systemu Windows produktów.

Zmiana nie wpłynie na funkcjonalność produktu ani go nie zmieni w żaden sposób. Podkreśli to tylko fakt, że Defender jest częścią rodziny Microsoftu dostępnej na wiele platform.

Chociaż zmiana nazwy powinna oficjalnie nastąpić w aktualizacji systemu Windows 10 20H1, niektóre kluczowe komponenty zostały już przeprojektowane w świeżo wydanej wersji 18941.

Tak jest w przypadku Windows Defender Exploit Guard, który został przemianowany na Microsoft Defender Exploit Guard lub SmartScreen w Edge, który został zmieniony na Microsoft Defender SmartScreen.

Na razie Zapora systemu Windows Defender z zabezpieczeniami zaawansowanymi i Ochrona aplikacji Windows Defender pozostają takie same, ale możemy spodziewać się zmiany nazwy w przyszłości.

Warto zauważyć, że te produkty bezpieczeństwa dla przedsiębiorstw najprawdopodobniej pojawią się na większej liczbie platform w przyszłości, a zmiana marki będzie miała wpływ na system Windows 10 w kolejnej dużej przyszłej aktualizacji.