Microsoft bawił się reklamami pocztowymi i je wyłączał

Spisu treści:

Wideo: How to Mail Merge using Word, Excel, & Outlook - Office 365 2024

Wideo: How to Mail Merge using Word, Excel, & Outlook - Office 365 2024
Anonim

Symbioza Internetu i reklamy od dawna jest rozumiana. Wszyscy rozumieją, że jeśli masz dostęp do czegoś, co jest „darmowe”, ponieważ nie musisz za to finansowo płacić, to coś innego musi za to zapłacić.

Klient poczty Microsoft „eksperymentuje” z reklamami

Można śmiało powiedzieć, że nikt nie oczekuje czegoś za darmo. Gmail nie byłby Gmailem, gdyby nie Google Ads. Byłoby znacznie mniej blogów, gdyby marketing afiliacyjny nie istniał. A aplikacje byłyby znacznie mniej płodne bez reklam w aplikacji. Jednak zawsze istniała niepisana zasada, że ​​jeśli za coś płacisz, to wszystko, za co płacisz, powinno być wolne od reklam.

Problem polega na tym, że teraz wydaje się, że istnieje ruch, który przepisuje tę niepisaną regułę. A Microsoft jest z pewnością jedną z tych firm, które przepisują.

Windows nie jest wolny od reklam

W zeszłym tygodniu napisałem artykuł o blokowaniu spersonalizowanych reklam w aplikacjach Windows 10. Jednak podczas moich badań odkryłem, że reklamy były wyświetlane nie tylko w aplikacjach, ale w wielu innych miejscach, w tym:

  • Menu Start
  • Wyszukiwanie Cortana
  • Centrum akcji
  • Blokada ekranu
  • Żywe kafelki
  • Microsoft Edge
  • Windows Ink

Argument jest taki, że jeśli ktoś za coś płaci, w tym przypadku cały system operacyjny, to osoba ta nie powinna być narażona na bombardowanie reklamami. Najwyraźniej tak nie jest.

  • CZYTAJ TAKŻE: Microsoft Solitaire Pobiera reklamy w systemie Windows 10 i musisz zapłacić, aby je usunąć

Microsoft bawi się reklamami w kliencie poczty

A teraz dowiedzieliśmy się, że Microsoft „eksperymentuje” z ideą reklamy w swoim kliencie Mail. To prawda, że ​​od pierwszego odkrycia Frank X. Shaw napisał na Twitterze:

Była to funkcja eksperymentalna, która nigdy nie była przeznaczona do szerokiego przetestowania i jest obecnie wyłączana.

Ale faktem jest, że jest mało prawdopodobne, aby firma dotarła tak daleko jak Microsoft, gdyby był to eksperyment, który nie był przeznaczony do użycia.

Firmy są bardziej niż w porządku z pomysłem wprowadzenia czegoś, wycofania się, gdy zdają sobie sprawę, że koncert się skończył, tylko po to, aby przywrócić go, gdy zdadzą sobie sprawę, że można to zrobić, zwykle z odrobiną sprytnego PRinga.

Problem polega na tym, że gdy firma ma udział w rynku przekraczający 90%, tak jak Microsoft ma system Windows, istnieje ryzyko, że to, co myśli klient, nie ma znaczenia, ponieważ co klient może z tym zrobić?

Równoważenie potrzeb firmy i klienta

Reklama jest złem koniecznym, jeśli internet ma przetrwać, ale płatne produkty to nie Internet. Wiele osób nie tylko chce, ale oczekuje, że jeśli za coś zapłacą, niezależnie od tego, czy jest to aplikacja, program, czy system operacyjny, powinno to być wolne od reklam.

Ciekawe będzie, jak daleko Microsoft jest przygotowany do przetestowania tego i jak bardzo jego użytkownicy Windows są gotowi to tolerować.

Co sądzisz o reklamach w systemie Windows? Czy uważasz, że Microsoft ma prawo do reklamowania według własnego uznania, czy uważasz, że jeśli za coś zapłacisz, powinno być wolne od reklam? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Microsoft bawił się reklamami pocztowymi i je wyłączał